Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi longer1987 z miasteczka Łowicz. Mam przejechane 31335.80 kilometrów w tym 3138.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 85514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy longer1987.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 63.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 28.40km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skleroza!!!

Poniedziałek, 31 stycznia 2011 · dodano: 31.01.2011 | Komentarze 5

Dzisiaj pierwszy dzionek w pracy turz po ponad 2 miesięcznym zwolnieniu. I muszę powiedzieć, że nie było dzisiaj tak źle, bardzo szybko i mile zleciał mi dzień pracy. Wiec mogłem jeszcze sobie pojeździć. Ale niestety już tylko po ciemku. Z Kompiny wyjechałem kilka chwil po 17 i ruszyłem na Nieborów aż do Bełchowa, tam złapałem się za plecy i poczułem jakiś luz. Złapałem małego stresa bo nie było tam telefonu, ale przypomniałem sobie od razu, że zostawiłem go na szawce w sztni. Ale wychodziłem ostatni więc byłem pewien, że nikt go nie gwizdnie. Więc jechałem dalej z myślą, żę jeszcze raz musze pojechać do pracy. W Seligowie skręciłem w strone Łowicza( duże dziury od Bełchowa do niemal Seligowa spowalniały mnie niesamowice, ponieważ obawiałem się, że złąpa gume na jakiejś z bardzo licznych dziór w tych nieludzkich ciemnościach jakie mnie otaczały. Z łowicza ponownie na Kompine. Jednak tam nie znalazłem mojej zguby i ogarnęła mnie jeszcze większa pańka. Ale po chwili wpadł pan Leonard ksywka "Wagowy" i żeczywiście nim jest. I mówi że jeden z mechaników zawiózł mi go do domu. Ulga po raz drugi dzisiaj.

A teraz zdjątka mojego paluszka po operacji.

Kawałek drucika, nie boli tak jak wygląda. © longer1987

Po operacji © longer1987

Zerwane ścięgno © longer1987





Komentarze
longer1987
| 16:30 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj Palca nie złamałem, tylko zerwałem ścięgno. Podczas gdy musiąłem się bronić przed jakimś idjotą. Tak szybko go rąbnąłem, że palec się nie złożył za nim dotarł między oczy i ścięgno oderwało się z kawałkiem kości.
Szczeże mówiąc złamany paznokieć to moim zdaniem jest gorsza rzecz niż moje ścięgno. Paznokieć strasznie się zadziera. Jak pomyśle to mnie ciarki od razu przechodzą.
kundello21
| 13:01 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj Wygląda faktycznie jak z horroru, ale jak mówisz że nie boli to przestaje być strasznie:)
Przynajmniej palec będzie prosty jak drut:D
Ksiegowy
| 10:52 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj a jak go złamałeś?? fajny drucik:D musiał byc nieźle poharatany
karotti
| 10:48 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj to wygląda okropnie... Brrr, aż mnie ciarki przeszły. A ja narzekam czasem, że mi się paznokieć złamie ;/
azbest87
| 22:40 poniedziałek, 31 stycznia 2011 | linkuj Ostro to wygląda na zdjęciach... O.o
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wnymo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]