Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi longer1987 z miasteczka Łowicz. Mam przejechane 32735.98 kilometrów w tym 3138.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 107143 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy longer1987.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

roo2

Dystans całkowity:13719.06 km (w terenie 68.70 km; 0.50%)
Czas w ruchu:486:32
Średnia prędkość:28.16 km/h
Maksymalna prędkość:76.00 km/h
Suma podjazdów:6330 m
Maks. tętno maksymalne:180 (91 %)
Maks. tętno średnie:164 (83 %)
Suma kalorii:49371 kcal
Liczba aktywności:369
Średnio na aktywność:37.18 km i 1h 19m
Więcej statystyk
  • DST 19.83km
  • Czas 00:39
  • VAVG 30.51km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kupe wiatru

Środa, 16 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 0

Rano 9.84km przejechałem w czasie 00:22:41
po południu 00:16:26
Różniaca 00:06:15min. Dokładnie widać co potrafi zrobić wiatr.
Mnie zniechęcił z samego rana.




  • DST 52.56km
  • Czas 01:46
  • VAVG 29.75km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Wtorek, 15 marca 2011 · dodano: 15.03.2011 | Komentarze 0

Rano dość mokro na szosie było ale i tak wybrałem się do pracy rowerem, ale śr na 10km wyszła 20. Ale rower za to czyściutki a nie uchlapany.
Ale po pracy już suchutko, troche wiało ale jakoś ostatnio nie odczuwam tego za bardzo, na szosówce płynie się dosłownie. No i jeszcze nowy suport, cisza i spokuj. Na 43km śr 33km/h. A nie starałem się za bardzo. Mam nadzieje że to jeszcze nie kres moich możliwości na ten sezon i w miare jeżdzenia będą jeszcze wieksze średnie.
Łowicz-Kompina-Nieborów-Bobrowniki-Łyszkowice-Lokalna




  • DST 22.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 31.86km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Już nie będzie chałasował

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Po pracy wpadałem do Jarka by wymienić suport w szosówce. Na reszcie cisza. Można się wreszcie skupić na jeździe.
Rozleciało się jedno łożysko całkowicie, a drógie praktycznie nie naruszone. Może dla tego że prawa noga mocniejsza i więkasza psuja z niej.




  • DST 111.65km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 31.30km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy a wyszło dalej

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 3

Z rana pojechałem z braciakiem do Łodzi na giełde akwarystyczną zakupić co nieco dla rybek i pare rybek przy okazji. A później szybki powrót i od razu na rower. Marjusz wcześniej zadzwonił i się z nim umówiłem u siebie pod domem. Był pare min po 12 i ruszyliśmy na Bolimów. Tam troszke jazdy po okolicy Mogił i odwiedzenie miejsc śmierci setek ludzi.
Dalej próba jazdy nad pobliskim zbiornikiem wodnym, ale bez powodzenia, kupe błota. Więc powrót do Bolimowa. Zakup pićku R20 1L. I przypadkowe spotkanie Czarka z Leszna i Damiana z Marianowa. Chwila pogaduszki i ruszamy z nimi. Od początku tempo niezłe powyżej 35km/h ale z wiatrem to i tak wolno. Ale Czarek na góralu i swoich oponkach Racing Ralphach chyba 2.2 albo szersze nieźle pomykał. Te opony wyglądają jak by je od komarka zakosił ;) ale za to jaki trening robi dzięki nim.
W Podkampinosie rozdzielamy się i jedziemy na Żalezową Wolę dalej ze śr ponad 35km/h. I tak w sumie do samego Łowicza gdzie ja zostaje a Maniek jeszcze musi dojechać do Domaniewic.
Ogólnie wypad fajny tempo znośne chodź w końcówce już odczuwałem kolana. Ale po za tym ręce nie drętwiały i nic po za kolanami nie dawało się odczuć.
W domu na wage a tu buba 91kg. Masakra nawet bym się nie spodziewał że tak szybko uciekną mi kg. Jeszcze miech temu było ponad 96kg. Musze więcej jeść bo niedługo patyk będzie ze mnie. A aż tak mi na wadze nie zależy.

Niemiecki cmentarz wojenny w Mogiłach © longer1987

Jedna z kilkunastu tablic z imionami polagłych © longer1987

Kościół na wlocie do Łodzi © longer1987

Kawałek kija lerzącego nieopodal miejsca w którym zaparkowaliśmy na giełdzie. Wygląda ciekawie.
Skamielina wymarłego gatunku dinozałra © longer1987


Kategoria 101km-120km, roo2


  • DST 79.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 31.60km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmęczenie

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 2

Zmęcznie, ale nie moje tylko materiału. Suport w szosówce poleciał, niby miał być na 60tyś km ale wytrzymał z 15tyś nie więcej. Wszystko takie lipne robją teraz. Same wydatki jak nie na górala to na szose.
Całą drogę mi chrupał w tym suporcie. Masakra, jak mijałem większe grupki ludzi to zwalniałem, żeby nie robić obciachu. Niesamowice zgrzytało. Ale w poniedziałejk wsadzi się nowy.
Piękny dzionek dzisiaj był, a ja zamioast od rana jeździć to dopiero składałem rower i szorowałem go. Ale teraz wygląda jak nowy. Oprucz dzwięków jakie z siebie wydaje ;)
Łowicz-Bolimów-Skiernniewice-Maków(zajebjaszcze tereny na rower i widokowo i pagórkowo, jeden podiazd znalazłem to na 200m 12m różnicy. Trzeba będzie się tam góralem wybrać bo teren zajebjuszczy)-Łyszkowice-Łowicz


Kategoria 61km-80km, roo2


  • DST 19.90km
  • Czas 00:43
  • VAVG 27.77km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śnieg

Czwartek, 17 lutego 2011 · dodano: 17.02.2011 | Komentarze 0

Troszke posypało ale drogi suche i nie zaśnieżone na szczęście więc smiało mażna nadal na szosówce pomykać.




  • DST 21.70km
  • Czas 00:47
  • VAVG 27.70km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiedy ta wjosna

Środa, 16 lutego 2011 · dodano: 16.02.2011 | Komentarze 0

Ile można, jak nie wieje to pada, jak nie pada to zimno jest i wieje.




  • DST 22.40km
  • Czas 00:47
  • VAVG 28.60km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy łańcuch i kaseta

Wtorek, 15 lutego 2011 · dodano: 15.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj nadszedł wreszcze ten dzień, zmieniłem łańcuszek i kasete bo stara nie nadawała się do niczego. Wszystko teraz się świeci jak psu jajka ;)
Ale jeździ się od razu inaczej i przyspieszenie od 0 do 100 wzrosło niesamowicie.
Jeszcze tylko wymiana linek i suportu bo już trzeszczy i rower jak nowy będzie, gotowy na wyzwania.




  • DST 19.80km
  • Czas 00:41
  • VAVG 28.98km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno

Poniedziałek, 14 lutego 2011 · dodano: 14.02.2011 | Komentarze 2

Rano iście zimowa pogoda tylko bez śniegu. Zimno niesamowicie było. Już się odzwyczaiłem od takiego mrozu. A tu znowu przez kilka dni nadają takie temperatury. Zima płata figle mógł by chociaż śnieg nie padać.




  • DST 64.90km
  • Czas 02:07
  • VAVG 30.66km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Niedziela, 13 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj miałem jechaćć gdzieś dalej tak przynajmniej myślałem sobie wczoraj. Ale późno poszedłem spać i dzisiaj późno wstałem do tego chrześniak przyjechał więc nie miałem co za daleko się wybierać.
Wiec zrobiłem troszke mocniejszy trening niż zwykle a krucej.
Lipnie się złożyło, że w stronę łęczycy miałem pod wiatr i już myślałem że z powrotem będę miał z wiatrem ale nic bardzie mylnego, znowu pod wiatr i to jeszcze większy niż wcześniej. Pewnie w stronę łęczycy lekko z boczku wiał i wydawało się zę jade centralnie pod wiatr ale z powrotem już napewno było pod.
A jak wyjeżdzałem zasugerowałem się, czubkami drzew, stały niemal nieruchomo. I do tego słoneczko w pełni sił jak na zimowy dzień. Myślałęm, że troche odpoczne od wiatru ale pech.
Wiatr plus przerywający łańcuch czy to na płaskim czy to pod górkę skutrcznie mnie zniechęciła cała ta sytuacja. I miałem ochote cisnąć rower w rów i iść dalej. Ale się opamiętałem, na szczęście ;)


Kategoria 61km-80km, roo2