Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi longer1987 z miasteczka Łowicz. Mam przejechane 31376.72 kilometrów w tym 3138.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 85930 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy longer1987.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Egoist

Dystans całkowity:3459.53 km (w terenie 1733.40 km; 50.11%)
Czas w ruchu:163:34
Średnia prędkość:21.15 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:5617 m
Maks. tętno maksymalne:183 (92 %)
Maks. tętno średnie:177 (89 %)
Suma kalorii:21554 kcal
Liczba aktywności:88
Średnio na aktywność:39.31 km i 1h 51m
Więcej statystyk
  • DST 18.17km
  • Czas 00:40
  • VAVG 27.26km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Domaniewice

Piątek, 23 września 2011 · dodano: 13.10.2011 | Komentarze 0

Z Mańkiem do domaniewic a później do istebnej samochodem.


Kategoria 0km-20km, Egoist


  • DST 7.63km
  • Teren 7.00km
  • Czas 00:26
  • VAVG 17.61km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kielece ŚLR MTB

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 13.10.2011 | Komentarze 0

Rozgrzewka


Kategoria 0km-20km, Egoist


  • DST 28.27km
  • Czas 01:26
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kielece ŚLR MTB

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 13.10.2011 | Komentarze 0

Wczoraj niechcący przegapiłem Poland Bike więc dzisiaj musowo musiałem gdzieś pojechać, padło na LR i w sumie bardzo fajna opcja. Dużo znajomych.
Traska fajna w miarę pofałdowana.
Od samego początku dobrze mi się jedzie ale mała wtopa na początku lekkie błądzenie ale nawrót i jade dalej. Nikt mnie nie dogania ja wyprzedzam tych co startowali pół min przedemną. Aż tu ngle Łańcuch pękł. kilka ku hu. I pruba skucia. Po chwili czyli lekko ponad 5 min tak mi z GPS wyszło ruszam dalej. Dogania mnie Jabłon i jedziemy troche razem. Ale po woli mi się oddala ale długi czas go widzę. Więc stwierdzam że noga podaje bo on w pierwszej trujce się mieści na krutrzym dystansie. Czyli jest dobrze.
Żeby nie ten Łańcuch był bym w 10 open spokojnie i pudło w kategorii miał bym zagwarantowane.
Ale i tak jestem zadowolony że tak szybko udało mi się skuć łańcuch.




  • DST 17.13km
  • Czas 00:55
  • VAVG 18.69km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kross Rowerowy Łowicz rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 0


Kategoria 0km-20km, Egoist


  • DST 28.34km
  • Teren 28.34km
  • Czas 01:04
  • VAVG 26.57km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kross Rowerowy Łowicz MTB

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 0

Impreza zorganizowana przez Szpryche. Nie wypada nie wziąść udziału w swoim mieście. Akurat się z niczym nie pokrywa.
Inni bikerzy z Łowicza jednak obstawiają, że się nie pojawią zastawiając się tym że jadą jutro na maraton phi.
Ale i tak wiadomo o co chodzi.
Frekwencja spora prawie 30 osób. Start od razu naciskam mocno na pedały i po chwili się oglądam a za mną daleeko nic. Zwalniam i czekam na reszte bo nie jestem pewien przebiegu trasy. Ale reszta się człapie strasznie. Fajnie tak bez wysiłku przed wszystkimi jechać. W pierwszym lesie mnie troszkę to zaczyna męczyć i odjeżdzam wszystkim bez problemu. I wreszcie ktoś postanawia mnie gonić. Więc czekam na niego i reszte maratonu jedziemy razem. Na finiszu popełniam lekką gafę i zamiast pod górkę na błoniach to ja prosto do mety. Koleś z Warszawy wykorzystuje to i mnie objeżdza. Ale fajnie było. Połowa osób co miała jechać na dłuższy dystans dała sobie spokuj w połowie bo się zmęczyli ;)




  • DST 40.48km
  • Teren 36.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.57km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urle MTB maraton

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 0

Szybki wyścig w błotku po niezłej imprezie niemal całonocnej przy ognisku i fajnym towarzystwie. Wynik słaby nie ma oczym pisać. Zgon był niezły.




  • DST 10.92km
  • Czas 00:35
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urle MTB rozgrzewka

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 0


Kategoria Egoist, 0km-20km


  • DST 46.21km
  • Teren 36.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 31.87km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urle drużynówka

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0

Dwa dni wcześniej postanowiłem, że pojade do Urle ale nie miałem drużyny. Ale od czego jest forum. Napisałem i dostałem odpowiedź prawie natychmiast. Zadzwonił Kuba i spytał się czy pojade z nim i jego kolego. Znam go już jakiś czas więc bez wachania mówię, że tak. Więc drużyna już jest.
Maniek jedna nie do końca ma ochote jechać mimo, że mocną drużynę ma z Rękawkiem i Roszkowskim i jakimś tam torowcem jak się w końcu okazuje torowiec odpada na 3km.
Po krótkich namowach jedziemy. Wyjazd późno bo sporo po 12. Start o 17. Losowanie i startujemy jako 7 drużyna. Od początku kuba mocno ciśnie na pedały , a ja początki mam słabe bo płuca bolą. Przez chwilę myślę że się nie utrzymam, ale daję rade. I powoli zaczynam na zmiany wychodzić. Jedzie się coraz lepiej. I doganiamy pierwsze drużyny kobiece i męskie. Końcuwka to już poezja tak się rozkręciłem, że jeszcze bym mógł jechać.
Mimo mocnej jazdy 8miejsce, ale może być, mocne drużyne przed nami.




  • DST 20.93km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 18.20km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 19 sierpnia 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0




  • DST 57.55km
  • Teren 27.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 23.49km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z kumplem

Środa, 17 sierpnia 2011 · dodano: 18.08.2011 | Komentarze 0

Kolega kupił sobie ostatnio rowerek i chciał przetestować go na Żwirowni ale nie znał trasy. Więc się z nim wybrałem. Najpierw nad Bzurą, ąż do Żwirki później rundka po małej i dużej części i powrót asfaltem przez Dąbkowice.
Po drodze spotkaliśmy jakiegoś gościa na szosówce, kumpel stwierdził, że na lajcie by go obiechał a ja temu zaprzeczyłem i powiedziałem że nie dał by mu rady. Ale on dalej swoje. W terenie jechałem powoli jakoś się trzymał. Na asfalcie też lajtowo, jak wróciliśmy stwierdział że faktycznie nie dał by tamtemu rady.
W sumie po pierwszych moich jazdach na rowerze myślałem podobnie, że zaraz wszystkich obiadę nie będzie potu. Ale do puki się nie sprubuje to się nieprzekona.