Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi longer1987 z miasteczka Łowicz. Mam przejechane 33493.05 kilometrów w tym 3138.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 111545 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy longer1987.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Dom-Praca-dom

Dystans całkowity:9826.12 km (w terenie 228.95 km; 2.33%)
Czas w ruchu:357:14
Średnia prędkość:27.45 km/h
Maksymalna prędkość:84.00 km/h
Liczba aktywności:369
Średnio na aktywność:26.63 km i 0h 58m
Więcej statystyk
  • DST 20.22km
  • Teren 0.60km
  • Czas 00:45
  • VAVG 26.96km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

-15 bez wiatru

Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj się cieplutko ubrałem mimo to miałem wątpliwości czy wytrzymam przy takiej temperaturze. Ale było spoko jedeyne co sobie odmrażałem to twarz, po za tym było mi ciepło. I kręciło się fajnie bo nie było żadnych podmuchów wiatru, co w ostatnim czasie rzadkość i luksus dla nielicznych którzy trafją na takie warunki.




  • DST 20.40km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 20.07km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drętwienie

Piątek, 18 lutego 2011 · dodano: 18.02.2011 | Komentarze 0

Dzisaj jazda na pożyczonym rowerze od brata. I w sumie po raz 3 w tym roku na rowerze mtb. Dziwnie mi się jechało jakoś tak lekko pedałowało mi się, ale i prędkości nie było. Inne konty roweru i ustawienie kierownika i od razu inaczej się człowiek na rowerze czuje. Nie koniecznie lepiej wole swókj. Jakoś się do niego przyzwyczaiłem. Ale na razie nie moge na nim jeździć z powodu urwanej osi suportu. A nowej korby nie mam na razie.
A co do szosówki dzisiaj na niej nie pojechałem bo wczoraj ją rozkręciłem troszke i nie zdążyłem złożyć. Ogólne czyszczenie i smarowanie części, zeby troszke nabrała wyglądu, bo jak do tej pory przypominała błotnego potworka.

Na powrocie postanowiłem przejechać się po terenie, ażeby nie uchlapać roweru z powodu topniejącego śniegu na szosie. Dzięki temu odkryłem że kondycja moich rąk, a dokładniej części z palcami aż po same nadgarstki zupełnie sobie nie radzi w terenie. Niesamowice mi drętwieły dłonie. Być może że przez to iż jechałem po śladach pozostawionych porzez ciągniki, ale to nie usprawiedliwia tej części ciała. Musze nad nimi popracować tylko się ziemia odśnierzy i ruszam w teren. Żeby troszke oswoić rąsie z tym co je czeka na trasach MTB.




  • DST 19.90km
  • Czas 00:43
  • VAVG 27.77km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śnieg

Czwartek, 17 lutego 2011 · dodano: 17.02.2011 | Komentarze 0

Troszke posypało ale drogi suche i nie zaśnieżone na szczęście więc smiało mażna nadal na szosówce pomykać.




  • DST 21.70km
  • Czas 00:47
  • VAVG 27.70km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiedy ta wjosna

Środa, 16 lutego 2011 · dodano: 16.02.2011 | Komentarze 0

Ile można, jak nie wieje to pada, jak nie pada to zimno jest i wieje.




  • DST 22.40km
  • Czas 00:47
  • VAVG 28.60km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy łańcuch i kaseta

Wtorek, 15 lutego 2011 · dodano: 15.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj nadszedł wreszcze ten dzień, zmieniłem łańcuszek i kasete bo stara nie nadawała się do niczego. Wszystko teraz się świeci jak psu jajka ;)
Ale jeździ się od razu inaczej i przyspieszenie od 0 do 100 wzrosło niesamowicie.
Jeszcze tylko wymiana linek i suportu bo już trzeszczy i rower jak nowy będzie, gotowy na wyzwania.




  • DST 19.80km
  • Czas 00:41
  • VAVG 28.98km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno

Poniedziałek, 14 lutego 2011 · dodano: 14.02.2011 | Komentarze 2

Rano iście zimowa pogoda tylko bez śniegu. Zimno niesamowicie było. Już się odzwyczaiłem od takiego mrozu. A tu znowu przez kilka dni nadają takie temperatury. Zima płata figle mógł by chociaż śnieg nie padać.




  • DST 29.90km
  • Czas 01:03
  • VAVG 28.48km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez tytułu

Czwartek, 10 lutego 2011 · dodano: 10.02.2011 | Komentarze 0

Tyle razy wymyślałem jakiś dziwny tytuł więc dzisiaj nie będzie żadnego. Bo mi się po prostu nie chce i nie ma do czego.
Powrót do domu przez Nieborów. I postanowienie iż kończe z tym napędem który mam. Już nic się z tego nie wykręci, jedynie korba da rade.
W poniedziałek jak Jarek będzie w sklepie robie podmiankę na nowy. Przez ten obecny narwicy można się nabawić. Chcesz depnąć a ten omyka. Normalnie masakra. I weź tu się gdzieś w góry wybież. Nie było by szans żeby gdzie kolwiek wjechać.
Mało mi wytrzymał, może z 6000km, jak na rower szosowy to nie wiele. Kaseta bodajże Mavica za 190zł plus łańcuch HG93. Niby dobry osprzęt w miare dobrej cenie ele musze coś innego spróbować.
Jakieś sugestie?????????




  • DST 54.40km
  • Czas 02:03
  • VAVG 26.54km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie zwyczajnie

Środa, 9 lutego 2011 · dodano: 09.02.2011 | Komentarze 1

Cały dzień nie miałem ochoty na rower, czułem jakieś spore zmęczenie nie wiem z kąd. Ale po pracy jak wsiadłem na rower nie mogłem się oprzeć dalszej przejażdzce. A i faktycznie była to przejażdzka. Kręciłem tak żeby tylko nie stać w miejscu, czyli lajtowo jak się da.
I w sumie jak bym obrał od razu jakąś dłuższą trasę to bym jechał i jechał.
Tempo nie treningowe jest bardzo przyjemne i relaksujące. I w sumie takim tempem można by jeździć co dziennie nie zniechęcając się do roweru. Bo codziennie kręcić na maxa to by długo nie pocjągnoł.
Łowicz-Kompina-Nieborów-Łyszkowice-Łowicz




  • DST 26.80km
  • Czas 01:00
  • VAVG 26.80km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzyście

Wtorek, 8 lutego 2011 · dodano: 08.02.2011 | Komentarze 0

Mimo wiatru taka pogoda mi odpowiada lepsze to niż błoto pośniegowe i mokry asfalt. Ciężko się jedzie ale taki trening to trening a nie tylko szybkie machanie korbą że już przełożeń brak ;)
W jedną strone było bezwietrznie ale w drógą masakra jak wiał boczny to momentami spychało mnie na pobocze. Aż się dziwiłem, że tak może wiatr mnie sponiewierać.
Pola uprawne zalane przez Bzurę.

Pola uprawne © longer1987

Gdzieś tu jest koryto Bzury, ale gdzie.
Tu gdzieś jest koryto Bzury © longer1987

Koniec drogi.
Koniec drogi © longer1987




  • DST 77.70km
  • Czas 02:48
  • VAVG 27.75km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd po maratonie

Poniedziałek, 7 lutego 2011 · dodano: 07.02.2011 | Komentarze 0

Do czwartej w pracy i cały dzien nie mogłem się doczekać końca. Od ran miałem ochotkę na rower. W pracy obmyśliłem wszelkie możliwe trasy do pokonania i wybrałem tą najlepszą, tak przynajmniej mi się wydaje, bo najmniej dziór i mały ruch.
Do kompiny z wiatrem 10km, z kompiny do rąda za rybnem boczny wiatr znośny 20km, do Sannik pod wiatr 20km może być i do Łowicza dalej pod wiatr 25km.
Mimo że na większej częsci trasy było pod wiatr dobrze mi się jechało. Od Kiernozi troszke zmęcznie już czułem z powodu braku laku, w moim przypadku jedzenia. Jak ruszałem zjadłem jednego batonika z biedronki i Tigerem go popiłem, po drodze jeszcze Pawełka wsysnałem i wszystko.