Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi longer1987 z miasteczka Łowicz. Mam przejechane 31538.15 kilometrów w tym 3138.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 87614 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy longer1987.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.51km
  • Czas 00:59
  • VAVG 21.87km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 14 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Ta przyroda nasza chyba zagarka nie nosi, październik a tu kwiatki na jabłoni.

Kwiat jabłoni w paździewniku © longer1987




  • DST 29.65km
  • Czas 01:11
  • VAVG 25.06km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieborów

Czwartek, 13 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Po pracy przez nieborów zobaczyć jak las wygląda.




  • DST 24.46km
  • Czas 01:04
  • VAVG 22.93km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Środa, 12 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0




  • DST 21.47km
  • Czas 01:06
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 11 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0




  • DST 19.23km
  • Czas 00:46
  • VAVG 25.08km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 10 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0




  • DST 43.30km
  • Teren 35.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 22.40km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Legionowo Poland Bike maraton

Niedziela, 9 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Zimno troche ale bez szału. Start planowo przeniesiony na 12:30 ze względu na zrywane oznaczenia już od piątku. Jekieś chamstwo się szerzy w lasach okalających Warszawe. Szlachta pojebów z warszawy wylega do lasu, żeby komuś zagrać na nerwach.
12:30 jeszcze 5 min, po 5min jeszcze 8min. Start i ogień. Od początku całkiem całkiem mi się jedzie. Opony na dziś Geax Gato 1.9 na piesek w sam raz.
Nie zostaje na piachu tylko jade dużo lepiej niż wczoraj.
Ale dupa blada znowu pokaźna grupka zawodników wraca błądzimy. Jest trasa ktoś krzyczy znowu wysiłek niepotrzebny. Jedziemy dalej znwu błądzenie i zawracanie, masakra. Zostaje w jednej z grupek i jedziemy razem i błądzimy jeszcze 2 razy też razem ;) he. Mam już dość kolejne błądzenie mnie wkuży na dobre. ALe już dobrze. Do samej mety bez przygód, ale szansa na dobre miejsce przepadła. W końcówce urywam całą grupkę z którą jechałem i na mete wieżdżam sam.
28 open 8kat znowu lipa.
Tym co zwywają oznaczenia jak takiego dopadne to karetka i na ostry dyżur. Spuszcze wpierdul od wszystkich za wszystkie maratony.
Bogdan fajnie powiedział przez mikrofon do wszystkich jak ktoś chce to niec przyjdzie poprosi to dostanie cały komplecik nowych strzałeczek. Po co stare zrywać jak można dostać nowe bez wysiłku.

Ostatni zjazd © longer1987




  • DST 3.42km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 10.26km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Legionowo Poland Bike Rozgrzewka

Niedziela, 9 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0


Kategoria 0km-20km, Egoist


  • DST 30.27km
  • Teren 30.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 23.59km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa Wawer Poland Bike

Sobota, 8 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Pogoda troszke butelkowa ale nie pada. Start o 12. Sporo znajomych i ogólnie.
Start i od razu tempo na maxa. I zaczynają się schody opony wchodzą w piach jak w masło i rower zwalni, ja zwalniam. Ale na twardym nadrabiam i tak cały czas. Do tego pełno korzeni, ale jede prubując piaski omijać. Często zsiadam niestety, musowo bo mielę w miajscu. W końcówce urywam kilka osób i wieżdzam na mete.
Ale miejsce lipne 26 open.

Początek © longer1987

Koniec © longer1987




  • DST 50.76km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 20.44km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Sprzęt Egoist
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa Wawer dojazd+rozgrzewka

Sobota, 8 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Super etap tak nazwano dzisiejszy start w sumie to nie wiem dlaczego, bo to tylko zastępstwo za nieudany Pomiechówek. W pomiechówku pozrywano strzałki i wszyscy błądzili. Więc wpisowe na dziś przniesione.
Dzisiaj dla odmiany postanowiłem dojechać sobie pociągiem, zobaczyć jak to jast dojeżdzać na każdy wyścig polskimi środkami komunikacji.
Z łowicza wyjazd o 8:44 czekałem na pociąg ponad godzine. Bywły w trakcie 2 ale żaden nie miał przedziału na rower i nie można było nimi jechać.
Koszt biletu osoba plus rower 32zł masakra bo jeszcze 5 miesięcy wstecz płaciłem 25zł. No ale spoko. Pociąg nadjechał i szukam przedziału dla rowerzystów, no ba juak by to inaczej nie ma ani z przodu ani z tyłu. Pytam się konduktora czy moge wsiąść z rowerem mówi, że tak jak dam rade gdzieś go upchać. Udało się jade rower na samym końcu gdzie nikt nie chodzi.
W Sochaczewie po 15min lekkie ździwienie, ale pędzi prawie jak francuz tylko 4 razy wolniej ;). Warszawa po godz zdobyta.
Teraz tylko na start dojechać. Łatwo idzie raz stanołem zapytać się gdzie jest Wawer. Myślałem, że więcej będę błądził. Ale wcale nie błądziłęm.
Na miejscu spotykam Damiana i Patryka Białka. Chwile porozmawialiśmy zostawiłem plecak w samochodzie (dzięki Damian za przechowanie). I mały obiazd wspulnie traski. Piaxhu sporo i sobie myślę od razu po co zmieniałem opony na węższe Mezcale. No trudno i na tym się pojedzie.
Powrut podobnie te same koszta ale 3godz czekania na pociąg do Łowicza ze śrudmieścia o 20 a z centrala 18.44 wiec lepsza opcia wcześniejszy w sumie jedyna opcja. Troche pośmigałem sobie podjazdy w podziemiach bo jedna strona schodów była wyłączona i wolna od ludzi więc z nudów zjeżdzałem i podjeżdzałem taki lekki rozjazd po maratonie.
Z całej tej wyprawy bo słusznie można to wyprawą nazwać więcej w ten sposób nie jade. W supie z polską koleją.
I podziwiam ludzi którzy dojeżdzają w ten sposób, bo przejechanie maratonu w porównaniu z tym to pikuś, Pan Pikuś.

Tego to nie trzeba przedstawiać © longer1987


Kategoria 41km-60km, Egoist


  • DST 23.76km
  • Czas 00:52
  • VAVG 27.42km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt Roo2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 7 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0