Info
Suma podjazdów to 94849 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec23 - 0
- 2025, Czerwiec30 - 0
- 2025, Maj28 - 0
- 2025, Kwiecień27 - 0
- 2025, Marzec28 - 0
- 2025, Luty30 - 0
- 2025, Styczeń31 - 0
- 2024, Grudzień17 - 0
- 2024, Listopad19 - 0
- 2024, Październik12 - 0
- 2024, Wrzesień24 - 0
- 2024, Sierpień18 - 0
- 2024, Lipiec53 - 0
- 2024, Czerwiec15 - 0
- 2024, Maj23 - 0
- 2024, Kwiecień15 - 0
- 2024, Marzec21 - 0
- 2024, Luty27 - 0
- 2024, Styczeń30 - 0
- 2023, Grudzień9 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik8 - 0
- 2023, Wrzesień49 - 0
- 2023, Sierpień7 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj18 - 0
- 2023, Kwiecień34 - 0
- 2023, Marzec13 - 0
- 2023, Luty7 - 0
- 2023, Styczeń7 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad4 - 0
- 2022, Październik10 - 0
- 2022, Wrzesień8 - 0
- 2022, Sierpień8 - 0
- 2022, Lipiec11 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj14 - 0
- 2022, Kwiecień15 - 0
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń10 - 0
- 2021, Grudzień9 - 0
- 2021, Listopad18 - 0
- 2021, Październik2 - 0
- 2021, Wrzesień6 - 0
- 2021, Sierpień6 - 0
- 2021, Lipiec15 - 0
- 2021, Czerwiec15 - 0
- 2021, Maj18 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec14 - 0
- 2021, Luty13 - 0
- 2021, Styczeń8 - 0
- 2015, Marzec1 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń2 - 0
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Marzec20 - 0
- 2013, Luty20 - 0
- 2013, Styczeń19 - 0
- 2012, Grudzień10 - 0
- 2012, Listopad19 - 0
- 2012, Październik19 - 0
- 2012, Wrzesień5 - 0
- 2012, Sierpień1 - 0
- 2012, Lipiec3 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 0
- 2012, Maj16 - 7
- 2012, Kwiecień29 - 6
- 2012, Marzec42 - 2
- 2012, Luty21 - 0
- 2012, Styczeń20 - 6
- 2011, Grudzień17 - 2
- 2011, Listopad26 - 0
- 2011, Październik27 - 2
- 2011, Wrzesień22 - 0
- 2011, Sierpień28 - 0
- 2011, Lipiec28 - 5
- 2011, Czerwiec29 - 2
- 2011, Maj28 - 19
- 2011, Kwiecień24 - 5
- 2011, Marzec26 - 17
- 2011, Luty21 - 19
- 2011, Styczeń27 - 27
- 2010, Grudzień23 - 8
- 2010, Listopad5 - 0
- 2010, Październik16 - 7
- 2010, Wrzesień21 - 0
- 2010, Sierpień18 - 0
- 2010, Lipiec29 - 9
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2009, Sierpień1 - 0
- 2009, Lipiec4 - 0
- 2009, Czerwiec1 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień1 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2008, Październik1 - 0
- 2008, Wrzesień3 - 0
- 2008, Sierpień2 - 0
21km-40km
Dystans całkowity: | 3982.22 km (w terenie 437.38 km; 10.98%) |
Czas w ruchu: | 151:21 |
Średnia prędkość: | 26.31 km/h |
Maksymalna prędkość: | 84.00 km/h |
Suma podjazdów: | 400 m |
Liczba aktywności: | 149 |
Średnio na aktywność: | 26.73 km i 1h 00m |
Więcej statystyk |
- DST 26.12km
- Czas 00:56
- VAVG 27.99km/h
- VMAX 63.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · dodano: 23.07.2011 | Komentarze 0
- DST 38.72km
- Teren 23.00km
- Czas 01:17
- VAVG 30.17km/h
- VMAX 38.00km/h
- Sprzęt Egoist
- Aktywność Jazda na rowerze
Family cap
Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 0
Rozgrzewka przed wyścigiem.
- DST 22.26km
- Czas 00:43
- VAVG 31.06km/h
- VMAX 65.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 0
- DST 34.11km
- Teren 28.00km
- Czas 01:19
- VAVG 25.91km/h
- VMAX 49.00km/h
- Sprzęt Egoist
- Aktywność Jazda na rowerze
Szczypiorno MTB
Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 2
Dzień upalny, zapowiada się ciażki start. Start początkowo miał być o 13 ale przełożona na 14 z powodu ŻtĆ. Faktycznie wystartowaliśmy o 14:10. Zniecierpliwienie wielkie i wycięczenie czakaniem jeszcze większe.
Startujemy i zaczyna się od samego początku ostre tempo. Ale trzymam się w pierwszej grupie. Ale odpadam. I łapę się tych co zwykle przez ostatnie 3 maratony z nimi jeżdze. Tempo wydaje się niezłe. ALe łapae kapcia i pałza. Wstrzykuje nabuj z mleczkiem na uszczelnienie dziury. Ale nie działa powietrze zchodzi dalej. Obracam koło i widze gwoździa. Wyciągam i powietrze przyspiesza. Po chwili mleczko wylatuje przez dziurę i nie chce przestać. Sobie myśłe już, że to koniec. Ale przytrzymałem palcem i przestało. Jade i po paru min doganiam tych co z nimi jechałem. Lekkie ździwienie, ale spoko tłumacze sobie tym, że nie oszczędząłem się goniąc ich. Ale po chwili znowu niemal żę kapeć szkoda jechać dalej na flaku i uszkodzić felgę. Znów staje i pompuje. Tym razem nabojem CO2. Psik i już. Ruszam znowu i znowu wyprzedzam. Dojeżdzam do rozjazdu i z kazej strony grupa. Nie dowierzam Daniel Pepla, Roszkowski i Piasecki tego jeszcze nie grali, żeby oni. ALe cieszy mnie to bo znów mogę walczyć z nimi. ALe daniel podajmuje za nas wszystkich decyzję w sumie to bardzo słuszną żę jedziemy asfaltem na mete.
Na miejscu lekkie zdziwienie wszystki, że nikt nie przejeżdza mety. Ale słusznie.
Grzegoż jako organizator podjoł słuszną decyzję przniesienie wpisowego na inny maraton i znów dzięki Danielowi.
Po jakimś czasie wpada Rękawek i jego cień zapomniałem kto. Za to że nie pomylili trasy i walczyli do końca dostali puchar i chyba coś tam jeszcze.
Ogólnie lekki zawód. Ale to niczyja wina. Ktoś pozrywał strzałki bo poszło o działki na których leżało miasteczko i zmsta.
Bym go dorwał dziada jedngo.
- DST 23.09km
- Czas 00:45
- VAVG 30.79km/h
- VMAX 44.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Do i po
Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 03.06.2011 | Komentarze 0
Ciepło i przyjemnie. W takich warunkach można jeździć.
- DST 32.75km
- Czas 01:05
- VAVG 30.23km/h
- VMAX 46.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0
Coraz częściej wracam do domu okrężno drogą. I coraz bardzie mi sięto podoba.
W nieborowie usiadłem sobie w przydrożnym barze. I zamówiłęm HotDoga i oczywiście Kolawka do tego zimna.
Po chwili podjechała policja. I znów sobie myślę kontrol i alkomacik. Ale znowu nic, to nie do mnie. Obok siedziało dwuch kolesi i piło sobie piwko. Policjanci norwowo podeszli do nich i pytają czy to oni pokazali im fakira jak wcześniej przejeżdzali tędy. Ale panowie z piwem w ustach zaprzeczyli. A policja jak to policja, personalia prosze. Spisali ich i grozili im, że sprawa wyląduje w sądzie, za obraze policji. Za jednego malutkiego fakira i jeszcze ten fakirek nie był do nich tylko do kolesia jadącego przed nim. Ale pewnie nic nie będzie bo wzieli tylko dane i praktycznie nic więcej nie pisali.
Ale tych policjantó za takie coś pokazywanie swojej wyższości wjebał bym im taką karę że by się nie pozbierali. Obaj wyglądali jak Edkonson Roar i Jeden z flinstonów ;)
A jak cwianiakowali.
Dobrze, że mnie nie spisali tak przy okazji bo bym ich dopiero zwyzywał.
- DST 33.06km
- Czas 01:11
- VAVG 27.94km/h
- VMAX 38.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozjazd
Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0
Lekki rozjazd po weekendzie
- DST 39.54km
- Teren 31.00km
- Czas 01:47
- VAVG 22.17km/h
- VMAX 47.00km/h
- Sprzęt Egoist
- Aktywność Jazda na rowerze
Brzeziny MTB
Sobota, 28 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 3
Maraton w Brzezinach pierwsza edycja i od razu w wielkim stylu. Było pare małych wpadek. Ale jak na pierwszy raz wszystko się udało. Trasa bardzo fajna sporo górek. Szkoda, że w Łowiczu nie ma takich terenów.
Na miejscu kupe znajomych. O demnie z zespołu tylko Łukasz.
Przebieram się i ku mojemu zdziwieniu nie ma butów, no i od razu sobie myśłe już po wszystkim. Nie ma co nawet startować. Ale nieskie wpisowe bo 25zł zachęciło mnie jednak do wzięcia udziału w maratonie. Pojechałem do sklepu rowerowego i kupiłem platwormy, bo raczej na spd nie niajechał bym za dużo.
30 dyszki mnie to kosztowało z założeniem. A pedały całkiem solidnie wyglądały.
Pierwsza jazda i zaczynają mi się podobać. Jakoś tak noga trszke inaczej leży przyjemniej żekł bym.
Startujemy z asfaltu rundka pod górę i wieżdzamy w teren i od razu górka o czołówka prowadzona prze Łukasza. Ja troszkę odczówm dyskomfort beż moich spd. Ale jakoś jade. Odjeżdza mi 9 osób. Ale tuż przed asfaltem mijam Kamila złapał kapcia. Peszek, a miałem się z nim ściagać. Cały czas jade sam. Na podjazd kogoś słyszę za sobą, na asfalcie widzę grupkę ale jak wieżdzam w teren znikają bezpowrotnie. Przed sobą widzę kogoś zaczynam nasickać coraz mocniej na pedały i doganiam jeszcze 3 osoby. Na 3okrążeniu na asfalcie jak kolesia dogoniłem powiedziałem żaby złapał mi się na koło. Nie protestował. Przejechał za mną cały asfalt i w terenie na pierwszej górce prubował mnie urwać nie mile ku mojemu ździwieniu. Strasznie mnie to wkurzyło i zmotywowało. Jak go wyprzedzałem ponownie nie dałem mu szans aby znów się za mną wlekł.
Na mete wpadam 3 na mega. W kategori jestem 1. Wiec całkiem udany wyścig jak na brak SPD.
Pewnie jak bym nie zapomniał butów to pojechał bym na giga.
I tak w sumie miałem jechać i bez pedałów na giga. Ale w połowie 3 okrążenia pedały się rozleciały niemal że całkowicie. Jeden przestał się obracać a drugi na przemian. Więc jeśli bym pojechał dalej to bym pewnie napewno nie ukończył.
Ma być jeszcze jedna edycja w tym roku. Ja się pisze na to.
- DST 24.53km
- Czas 01:04
- VAVG 23.00km/h
- VMAX 36.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0
- DST 33.72km
- Czas 01:17
- VAVG 26.28km/h
- VMAX 40.00km/h
- Sprzęt Roo2
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Wtorek, 24 maja 2011 · dodano: 24.05.2011 | Komentarze 0