Praca

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · dodano: 23.07.2011 | Komentarze 0

Praca

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 0

Praca

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 0

Praca

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 0

Troszke popadało i nici z dalszej jazdy.

Praca tir

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 0

Na powrocie złapał mnie deszcz. Iżeby nie zmoknąć żuciłem się w pogoń za tirem, i złapałem go.
72km/h
Ale daleko do mojego rekordu. Wtedy jechałem bez licznika więc nie wiem czy napewno tak było ale czułem każde wiraż na drodze. Ponad setkę pęziłem z tirem, pewnie kagańcza nie miał i dla tego tak szybko pędził. Uświadomili mnie jacyś goście jadący za mną samochodem. Spytali się czy wiem ile jachałem? Nie!! 105km/h. Acha i szok.

Praca

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 0

Znów zmokłem ale nie do suche nitki więc obyło się bez nażekania z mojej strony na złą pogodę.

Pierwszy kapeć

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 0

Pierwszy kapeć w tym roku podczas jazdy. Już wymieniałem w szosówce dętkę w tym roku ale wtedy rower stał całą noc i zaszło powietrze, bo się przetarła guma. A dzisiaj podczas jazdy powoli sobie uszło. Czyli znów przetarcie. Ale i tak sporo wytrzymał dętka ponad 4000.

Do i po

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 03.06.2011 | Komentarze 0

Ciepło i przyjemnie. W takich warunkach można jeździć.

Praca

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

Coraz częściej wracam do domu okrężno drogą. I coraz bardzie mi sięto podoba.
W nieborowie usiadłem sobie w przydrożnym barze. I zamówiłęm HotDoga i oczywiście Kolawka do tego zimna.
Po chwili podjechała policja. I znów sobie myślę kontrol i alkomacik. Ale znowu nic, to nie do mnie. Obok siedziało dwuch kolesi i piło sobie piwko. Policjanci norwowo podeszli do nich i pytają czy to oni pokazali im fakira jak wcześniej przejeżdzali tędy. Ale panowie z piwem w ustach zaprzeczyli. A policja jak to policja, personalia prosze. Spisali ich i grozili im, że sprawa wyląduje w sądzie, za obraze policji. Za jednego malutkiego fakira i jeszcze ten fakirek nie był do nich tylko do kolesia jadącego przed nim. Ale pewnie nic nie będzie bo wzieli tylko dane i praktycznie nic więcej nie pisali.
Ale tych policjantó za takie coś pokazywanie swojej wyższości wjebał bym im taką karę że by się nie pozbierali. Obaj wyglądali jak Edkonson Roar i Jeden z flinstonów ;)
A jak cwianiakowali.
Dobrze, że mnie nie spisali tak przy okazji bo bym ich dopiero zwyzywał.

Przypadkiem

Wtorek, 31 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

Już miałem skręcić do domu. Ale tak cieplutko i tak z wiatrem jakoś się puźniej okazało. Od Kiernozi przez zduny do Łowicza pod wiatr.